Kłusownictwo to problem, z jakim niemalże codziennie borykają się nasze rzeki i jeziora. Ciężko jest określić, czym kieruje się kłusownik idący nad wodę. Problem ten nie ominął również zbiornika Dębowa. W dniu 10 listopada grupa łowiących tam karpiarzy, spłoszyła dwóch kłusoli, którzy uciekając pozostawili swój łup w rowie. Zdjęcie przedstawione poniżej mówi samo za siebie. oby takich doniesień było jak najmniej.
|