Aura nie rozpieszcza a ryby ewidentnie zaprotestowały, testując cierpliwość naszych zawodników do granic możliwości
Takie są uroki naszego pięknego, choć nieprzewidywalnego hobby
W drugiej dobie zawodów tylko jedna ekipa zgłasza punktowaną rybę wskakując na drugą lokatę.
Wiesław z Mariuszem łowiący na stanowisku nr położyli na macie karpia o wadze 9.325 kg. Warto nadmienić, że chłopaki mieli dużo więcej szans na objęcie prowadzenia, „dostając”… kilkanaście brań, zakończonych niepowodzeniem
Walczymy dalej Przed nami doba zawodów. Deszcz w końcu przestał padać. Może to będzie ten moment